Smażona ryba (płoć, płotka) w zalewie octowej
Małe ryby słodkowodne są bardzo zdrowe i smaczne, niestety ich minusem jest duża ilość ości, która niestety zniechęca do jedzenia.
Strach przed tym, że stanie komuś ość w gardle skutecznie zniechęca największych smakoszy ryb przed zjedzeniem.
Jest na to bardzo prosty i smaczny sposób, który w mojej rodzinie jest stosowany.
Wypatroszoną rybę obsmażamy i marynujemy w zalewie octowej.
Już po kilku dniach leżakowania w takiej zalewie ości kruszeją, stają się bardzo mięciutkie, a wręcz rozpuszczają się i można rybę zjeść w całości, bez obaw przed zadławieniem się.
Zamarynowana ryba może stać przez kilka tygodni, najlepiej przechowując ją w lodówce lub chłodnym, ciemnym miejscu.
Składniki na smażoną rybę w zalewie octowej:
- 1 kg ryby słodkowodnej, np. płotka, płoć, leszcz, lin
- sól
- pieprz czarny świeżo mielony
- mąka do panierowania
- olej rzepakowy do smażenia
zalewa octowa:
- 4-5 szkl. wody (w zależności jak bardzo lubimy mocną zalewę)
- 1 szkl. octu
- 2-3 łyżki cukru
- 1 płaska łyżka soli
- 1 marchewka
- 1 duża cebula
- 1–2 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki ziaren gorczycy
- 3-4 listki laurowe
- 6-8 ziaren ziela angielskiego
- 10 ziaren pieprzu czarnego
Jak przygotować smażoną rybę w zalewie octowej:
Rybie odcinamy głowę, oczyszczamy z łusek, patroszymy, myjemy i osuszamy.
Przyprawiamy solą i pieprzem, panierujemy w mące i obsmażamy z obu stron na złoty kolor.
Do garnka wlewamy wodę, ocet, dodajemy przyprawy.
Zalewa powinna być słodko-kwaśna – w razie czego dolewamy octu lub dodajemy cukru czy też soli, wg własnego smaku.
Zalewę zagotowujemy, dodajemy marchewkę pokrojoną w plasterki i cebulę w piórka, gotujemy około 2 minut.
Usmażoną rybę układamy w słoiku, zalewamy gorącą zalewą wraz z marchewką, cebulą i przyprawami.
Zakręcamy słoik i odwracamy do góry dnem.
Odstawiamy na około 3-4 dni, lepiej na 7, a najlepiej na 2 tygodnie.
Rybę przechowujemy w lodówce.
Smacznego!
Udostępnij na:
Komentarze