Drożdżowe paszteciki z kapustą i grzybami

Zapraszam Was na ulubione przez moją rodzinę paszteciki, które przygotowuję głównie na Wigilię czy Sylwestra jako przekąskę, ale chętnie zjadamy je w ciągu roku.

Idealnie smakują podane na gorąco, wyjęte prosto z piekarnika są chrupiące i pysznie smakują z czerwonym barszczykiem.

Nie powinno ich zabraknąć na wigilijnym stole.

Składniki na drożdżowe paszteciki z kapustą i grzybami (na ok. 45-50 szt):

ciasto drożdżowe:

• 400 g mąki pszennej
• 60 g świeżych drożdży
• 240 g margaryny
• 9 łyżek mleka
• 1 łyżeczka cukru
• szczypta soli

farsz:

• 500 g kiszonej kapusty
• garść suszonych grzybów
• 1 mała cebula
• 1 łyżeczka majeranku
• 1 listek laurowy 
• 2 ziarenka ziela angielskiego
• 4 ziarenka pieprzu czarnego 
• 1/3 łyżeczki kminku całego 
• pieprz czarny świeżo mielony
• szczypta cukru
• 1 łyżka oleju

dodatkowo:

• 1 jajko do smarowania

Jak przygotować drożdżowe paszteciki z kapustą i grzybami:

Zaczynamy od przygotowania farszu.

Suszone grzyby zalewamy wodą i odstawiamy, najlepiej na całą noc.

Kapustę kiszoną przekładamy do garnka, dodajemy lekko przesiekane namoczone grzyby wraz z wodą spod moczenia, dolewamy wody, tyle, aby kapusta była lekko zakryta.

Dodajemy listek laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty i kminek.

Gotujemy do miękkości kapusty, około 1 godziny.

Cebulę kroimy z drobną kosteczkę i szklimy na łyżce oleju.

Dodajemy do kapusty, która powinna być odparowana.

Dodajemy majeranek, doprawiamy do smaku pieprzem świeżo mielonym i szczyptą cukru, ewentualnie solą.

Odstawiamy do wystudzenia, wyjmując uprzednio listek laurowy, ziele angielskie i pieprz.

Przygotowujemy ciasto na paszteciki.

Mleko delikatnie podgrzewamy, dodajemy drożdże i cukier,mieszamy aż się cukier i drożdże rozpuszczą.

Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy sól i mieszamy.

Dodajemy margarynę i całość siekamy dużym nożem.

Dolewamy rozpuszczone w mleku drożdże i łączymy wszystkie składniki, szybko i dokładnie zagniatamy ciasto.

Ciasto wałkujemy na grubość ok. 0,3-0,5 cm i kroimy na prostokąty o wymiarach 6×8 cm.

Na środku każdego prostokąta z ciasta układamy po łyżce farszu, zlepiamy końce, układamy zlepieniem do spodu, na blaszy wyłożonej papierem do pieczenia.

Paszteciki smarujemy rozmąconym jajkiem.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy w 180°C przez około 15-20 minut, aż staną się złociste z wierzchu.

Podajemy na ciepło lub na zimno.

Smacznego!

Moja rada:

Paszteciki można przygotować wcześniej: upiec, przechować w lodówce czy zamrozić, a następnie odgrzać w piekarniku w temperaturze 180°C przez kilka minut aż staną się gorące i chrupiące.