Kotlety pożarskie
Kotlet pożarski zwany także kotletem Pożarskiego lub kotletem á la Pożarski to panierowany kotlet z siekanego mięsa kurczaka lub mieszanego – kurzego i cielęcego.
Pierwotnie przyrządzany był z rozbitej kurzej piersi, a następnie uformowany na kształt udka kurczęcia z włożoną w środek kostką.
Potrawa ta powstała na początku XIX wieku i wywodzi się z kuchni rosyjskiej.
Według niektórych źródeł potrawa miała być przyrządzana przez rosyjskiego karczmarza o nazwisku Pożarski, u którego zatrzymywał się car Mikołaj I.
Według innych przekazów potrawę znano na dworze Aleksandra I, a przyrządzał ją kucharz Marie-Antoine Carême, a sama nazwa pochodzi od nazwiska kniazia Dymitra Pożarskiego.
Podobno od połowy XIX wieku kotlety pożarskie były podawane w warszawskich restauracjach.
Kotlet pożarski oprócz tego, że przyrządzany jest z siekanego mięsa to do masy dodaje się stopione masło oraz pianę ubitą z białek, a za panierkę służą chrupiące grzanki.
Kotlety są bardzo smaczne i warte przygotowania, choćby na niedzielny czy świąteczny obiad.
Kotlety pożarskie wspaniale smakują podane z sosem pieczarkowym.
W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka lub łyżeczka jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.
Składniki na kotlety pożarskie:
- 750 g filetów z piersi kurczaka (3 spore pojedyncze piersi)
- 1,5 kajzerki (świeżej lub suchej)
- ok. 1 szkl. mleka do namoczenia kajzerki
- 8 kromek bułki paryskiej lub pieczywa tostowego
- 2 jajka
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
- sól morska/himalajska
- pieprz czarny świeżo mielony
- 1 łyżeczka otartej skórki z cytryny (opcjonalnie)
- 2 łyżki oleju + 2 łyżki masła do smażenia
Jak przygotować kotlety pożarskie:
Kajzerkę namaczamy w mleku i odstawiamy do namoczenia na około 15 minut, a następnie odciskamy.
W tym czasie przygotowujemy panierkę do kotletów – malutkie kosteczki chrupiącego pieczywa o boku kilku milimetrów.
Bułkę paryską/chleb tostowy kroimy w drobną kosteczkę, aby uzyskać malutkie grzanki, następnie przekładamy wraz z okruchami na blaszkę do pieczenia. Pieczemy w 150°C przez około 10 minut. Ewentualnie zrumieniamy na suchej patelni.
Możemy także opiec kromki pieczywa w opiekaczu, a następnie pokroić w malutką kosteczkę. Większe kostki bułki można dodatkowo pokruszyć w dłoniach.
Mięso z kurczaka kroimy najpierw w małą kostkę, a następnie drobno siekamy lub rozdrabniamy w malakserze. Mięso powinno przypominać mięso mielone.
Białka jajek odzielamy od żółtek.
Żółtka ucieramy z miękkim masłem.
Do mięsa dodajemy odciśniętą kajzerkę, żółtka utarte z masłem, natkę pietruszki oraz sól i pieprz do smaku, ewentualnie skórkę otartą z cytryny (polecam dodać).
Całość dokładnie wyrabiamy na gładką masę.
Białka jaj ubijamy na pianę, a następnie dodajemy do masy mięsnej i łączymy razem.
Masa mięsna wychodzi dość luźna.
Zwilżonymi w wodzie dłońmi formujemy podłużne kotlety (z masy uzyskamy 10 dużych kotletów) i obtaczamy w malutkich grzankach.
Smażymy na rozgrzanym oleju z dodatkiem masła na złoty kolor z obu stron (ok. 3-4 minut z każdej strony).
Smacznego!
Moja rada:
Zamiast ucierać masło można masło stopić, ostudzić, a następnie dodać do masy mięsnej wraz z resztą składników i wyrobić.
******
kalorie (kcal): 231 kcal (1 kotlet)
białka (B): 19,6 g
tłuszcze (T): 10,2 g
węglowodany (W): 13,9 g
******
Udostępnij na:
Komentarze