Lasagne bolognese - czyli lazania po bolońsku z mięsem mielonym
Lasagne (czyt. lazania) to jedno z ulubionych dań imprezowych w mojej rodzinie.
Doskonale sprawdzi się także na obiad.
Jest łatwa w przygotowaniu, choć dość czasochłonna, ale każdemu smakuje, więc to rekompensuje nasz trud.
Ma także tą zaletę, że można ją odgrzać na następny dzień w piekarniku lub mikrofalówce i w ten sposób zaoszczędzimy czas, mając obiad na 2 dni.
Dzisiaj lasagne bolognese, czyli lazania po bolońsku z mięsem mielonym, sosem pomidorowym oraz sosem beszamelowym.
Przepyszna!
Składniki na lasagne bolognese:
- 12-15 płatów makaronu lasagne
- ok. 750 ml sosu beszamelowego – przepis podawałam tutaj
- 200 g żółtego sera lub parmezanu (lub pół na pół)
sos mięsny:
- 500 g mięsa mielonego
- 400 ml przecieru pomidorowego z kartonu (lub passaty)
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól morska
- pieprz czarny
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżeczka bazylii
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżki oliwy
Jak przygotować lasagne bolognese:
Cebulę kroimy w drobną kosteczkę i szklimy na oliwie.
Do zeszklonej cebuli dodajemy posiekany czosnek i mięso mielone, mieszamy i rozdrabniamy mięso.
Gdy mięso będzie podsmażone i straci surowość dodajemy przecier pomidorowy (passatę), słodką paprykę i zioła, dusimy na małym ogniu około 10-15 minut, tak by sos nabrał aromatu.
Doprawiamy do smaku solą, świeżo mielonym pieprzem i cukrem.
Naczynie do zapiekania smarujemy delikatnie oliwą lub masłem, wylewamy trochę sosu beszamelowego, układamy suche płaty makaronu lasagne, polewamy sosem mięsnym, następnie sosem beszamelowym i posypujemy startym serem.
Ponownie układamy płaty makaronu lasagne, polewamy sosem mięsnym, sosem beszamelowym i posypujemy startym serem.
Czynność powtarzamy do wyczerpania składników.
Powinno nam wyjść 4 warstwy makaronu.
Ostatnią warstwę stanowią płaty makaronu polane beszamelem.
Całość posypujemy startym serem i posypujemy delikatnie ziołami.
Na wierzchu możemy ułożyć kilka kawałków masła.
Zapiekamy w temperaturze 200°C przez około 30 minut.
Po upieczeniu lazanię najlepiej odstawić na około 10 minut, aby lekko przestygła i stała się zwarta, co ułatwi krojenie.
Smacznego!
Moja rada:
Dokładnie pokrywajcie makaron sosem beszamelowym, aby uniknąć sytuacji, że makaron będzie suchy i niedopieczony.
Jeśli chcecie mieć pewność, że nie będziecie mieli suchych kawałków makaronu, możecie makaron zanurzyć na około minutę w gotującej się wodzie i rozłożyć na suchej ściereczce, a następnie postępować jak wyżej.
Udostępnij na:
Komentarze