Sałatka makaronowa z tuńczykiem
Dzisiaj zapraszam na sałatkę makaronową, bo już dawno takiej nie robiłam.
W lodówce od jakiegoś czasu uśmiechała się do mnie puszka tuńczyka.
Jeśli chodzi o tuńczyka to zawsze kupuję ze znaczkiem wieloryba i napisem Safe, co oznacza, że przy połowie tuńczyków nie giną wieloryby ani delfiny, a do połowu nie użyto sieci dryfujących.
Resztę składników sałatki dobrałam smakowo, są tu więc moje ulubione oliwki: czarne i zielone z całym migdałem, a także czerwona papryka, kukurydza i szczypiorek.
Całość podkręciłam sokiem z cytryny i otartą z niej skórką, co dało bardzo odświeżający, lekki smak i charakter.
Sałatka prezentuje się bardzo smacznie, kolorowo i wiosennie, więc może być ciekawą propozycją na wielkanocnym stole.
Sałatka po schłodzeniu smakuje nieziemsko smacznie, więc serdecznie Wam polecam!
Koniecznie wypróbujcie!
W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.
Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne, natomiast konserwowe po odsączeniu z zalewy. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.
Składniki na sałatkę makaronową z tuńczykiem:
- 250 g makaronu – u mnie farfalle (kokardki)
- 1 puszka tuńczyka w kawałku w sosie własnym – ok. 130 g po odsączeniu
- 1 nieduża papryka czerwona
- 1/2 puszki kukurydzy
- 100 g oliwek – u mnie czarne bez pestek i zielone faszerowane migdałami – po 50 g
- 1/2 pęczka szczypiorku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sok z 1 niedużej cytryny
- otarta skórka z wyparzonej i wyszorowanej cytryny
- sól morska
- pieprz czarny świeżo mielony
Jak przygotować sałatkę makaronową z tuńczykiem:
Makaron gotujemy al dente w dobrze osolonym wrzątku, odcedzamy, zahartowujemy w zimnej wodzie i ponownie dobrze odcedzamy.
Kukurydzę i oliwki odsączamy z zalewy, paprykę kroimy w kosteczkę, a szczypiorek siekamy.
Składniki sałatki przekładamy do miski, dodajemy tuńczyka, oliwę (jeśli używacie tuńczyka w oleju użyjcie oleju spod tuńczyka), sok z około 1/2 cytryny, skórkę otartą z wyparzonej i wyszorowanej cytryny, a także sól i pieprz do smaku.
Próbujemy smak i ewentualnie dodajemy więcej soku z cytryny – ja dodaję z całej cytryny.
Całość delikatnie mieszamy, aby tuńczyk nie rozpadł się za bardzo – no chyba, że lubicie.
Sałatkę schładzamy w lodówce.
Smacznego!
******
kalorie (kcal): 184 kcal (100 g)
białka (B): 8,2 g
tłuszcze (T): 6,1 g
węglowodany (W): 23,3 g błonnik: 1,55 g
******
Udostępnij na:
Komentarze