Zupa pomidorowa na rosole
Zupa pomidorowa to klasyka kuchni polskiej.
Uwielbiam ją najbardziej ze wszystkich zup zaraz po rosole.
To zupa mojego dzieciństwa.
W mojej rodzinie często przygotowywało się ją na rosole, który pozostał, np. z niedzielnego obiadu, jako bazę zupy.
Ja przygotowałam ją na rosole drobiowo-wołowym, który ostatnio gotowałam, ale można ugotować także na wywarze z warzyw, mięsa drobiowego lub wołowinie.
Zupa pomidorowa na rosole to świetna propozycja do wykorzystania rosołu, to taki domowy recykling, gdy nie mamy już ochoty na jedzenie rosołu lub zostało nam go na tyle mało, że nie wystarczyłoby dla wszystkich domowników.
Dodatkowo pomidorówkę na rosole przygotujemy w około 10 minut, więc jest to idealne rozwiązanie dla zabieganej rodziny, kiedy zgłodniali domownicy chcą szybko zjeść.
Taka pomidorówka na rosole smakuje najlepiej na świecie!
Można ją podawać z makaronem, ryżem, kaszą, grzankami czy groszkiem ptysiowym.
Dodatkowo, jeśli lubimy, pomidorówkę możemy zabielić śmietanką lub kwaśną śmietaną. Ja podałam bez śmietany, też jest smaczna w takiej postaci.
W moich przepisach 1 szklanka ma objętość 250 ml, 1 kostka masła to 200 g, a 1 łyżka (15 ml) lub łyżeczka (5 ml) jest domyślnie płaska, chyba że podam inaczej, np. kopiasta.
Warzywa i owoce ważymy po obraniu i wypestkowaniu, czyli części jadalne. Jeśli jemy ze skórką wtedy ważymy ze skórką.
Składniki na zupę pomidorową na rosole:
- ok. 1,5 – 2 l rosołu drobiowo – wołowego – przepis tutaj lub rosołu z kurczaka – przepis tutaj
- 200 g (1 mały słoiczek) koncentratu pomidorowego
- sól
- pieprz czarny świeżo mielony
- 2 łyżeczki cukru lub erytrytolu
- natka pietruszki
- opcjonalnie do zabielenia 3/4 szkl. słodkiej śmietanki, np. 18 lub 30%, ewentualnie kwaśnej śmietany 12-18% + 1 łyżka mąki pszennej
do podania:
- makaron
- ryż
- kasza jaglana, orkiszowa lub inna
- groszek ptysiowy
- grzanki z czerstwego pieczywa
Jak przygotować zupę pomidorową na rosole:
Zaczynamy od ugotowania makaronu, ryżu lub kaszy – w osolonym wrzątku według opisu na opakowaniu. Po ugotowaniu odcedzamy.
Ugotowany wcześniej rosół podgrzewamy, ewentualnie dolewamy nieco przegotowanej wody, jeśli jest za mało bulionu.
Gdy rosół będzie już gorący dodajemy koncentrat pomidorowy i mieszamy do rozpuszczenia. Koncentrat dodajemy stopniowo, aby uzyskać odpowiedni dla nas smak, kwasowość i kolor. My lubimy o wyraźnie pomidorowym smaku, więc dodaję cały słoiczek.
Wlewamy następnie śmietankę i mieszamy.
Jeśli lubimy pomidorówkę zabielaną kwaśną śmietaną, wówczas do miseczki przekładamy śmietanę, którą łączymy z łyżką mąki pszennej i szczyptą soli, dokładnie mieszamy, aby pozbyć się grudek.
Do śmietany stopniowo wlewamy nieco gorącego wywaru (około 1/2 szkl.), aby ją zahartować, mieszamy dokładnie, a następnie wlewamy do garnka z zupą i ponownie mieszamy. Zagotowujemy.
Zupę finalnie doprawiamy do smaku solą, pieprzem i łyżeczką/dwiema cukru.
Podajemy ze wcześniej ugotowanym makaronem lub ryżem, grzankami lub groszkiem ptysiowym.
Posypujemy świeżo posiekaną natką pietruszki.
Smacznego!
Udostępnij na:
Komentarze